sobota, 21 marca 2015

Wellbutrin dzień 2

Muszę wam powiedzieć że Wellbutrin jest świetny. Wiadomo że to dopiero drugi dzień i o jego działaniu na mój organizm, będę mógł sensownie się wypowiedzieć za kilka tygodni. Wstałem rano i jak zwykle miałem zamulenie po dwóch tabletkach Trittico. Ten stan utrzymał się 30 minut po wstaniu, ale łagodnie przebiło się działanie Wellbutrinu. Dawno nie miałem tyle siły do działania. Dawno mi się nie zdarzyło, abym w weekend wyszedł z domu przed 13. Wcześniej nie dawałem rady się zebrać. Dzisiaj był aktywny dzień. Wellbutrin dał siłę i

zebrałem się po 9 na spacer, załatwiłem wiele spraw i czułem się wspaniale. Jestem ciekaw drugiej nocy na tym leku. Powiem wam, że dawno nie miałem ochoty wyjść do ludzi i zająć się zaległymi drobnostkami. To też zrobiłem. A zaraz wychodzę na małą imprezę. Od miesięcy nie udało mi się być tak zmotywowanym jak teraz.
W wielkim skrócie o dzisiejszym działaniu Trittico i Wellbutrinie:
Poranek - zamulenie po Trittico i aktywizacja po Wellbutrinie.
Przed południem - Działanie aktywizacyjne Wellbutrinu utrzymuje się (życie jest piękne:)
Po południu - minimalna, chwilowa dezorientacja i zmęczenie. Położyłem się do łóżka z komputerem na 1,5 h i siły wróciły.
Wieczór - wszystko w normie
Noc - jutro opiszę, bo w końcu mam siłę wyjść na imprezę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz